sobota, 31 grudnia 2016

Rok 2017


Kochane moje robaczki, nowy rok juz niebawem za niecałe 7 godzin przywitamy rok 2017. Z tej okazji chcialabym życzyć wam zdrowia, szczęścia. Super zabawy sylwestrowej. Zeby wasze postanowienia noworoczne sie spelnily, zeby wszystkie się spełniły. Duzo pieniedzy w nowym roku i oczywiście tego co sobie życzycie. Ja za dwie godziny jade sie bawić, wiec i wy bawcie sie dobrze.



Podsumowując w jednym zdaniu.
Szczęśliwego nowego roku! 




środa, 7 grudnia 2016

Ulubieńcy listopada

Dzisiaj przedstawię wam ulubieńców listopada.



       1.Orzeźwiająca mgiełka zapachowa z Ziaji- delikatna mgiełka o inspirującym, szyprowym zapachu natury z wyczuwalną świeżością ogrodu, ziół oraz nutą kwiatów i cytrusów. Mgiełka pachnie świeżością. Mam już którąś z kolei buteleczkę. Pierwszy raz kupiłam ją w lipcu, gdy tylko powąchałam. Zawsze spryskuje nią przed nałożeniem podkładu na twarz. W wakacje, tam gdzie pojechałam było bardzo gorąco. Gdy robiłam makijaż dwie, trzy godziny później byłam na całej twarzy mokra. Było bardzo gorącą, od kiedy zaczęłam spryskiwać się mgiełką nie byłam już tak mokra. Kilka godzin dawało mi to spokoju i nie przeglądania się co chwilę w lusterku. Teraz mgiełka nawilża moją twarz i tonizuje.

          2.Chłodząca mgiełka zapachowa z wit. C- ta mgiełka jest podobna do poprzedniej tylko zawiera wit, C, która jest bardzo potrzebna. Zapobiega procesom starzenia, poprawia pracę układu krążenia, zwalnia wolne rodniki, także jest silnym przeciwutleniaczem.

        3.Mgiełka chroniąca włosy przed działaniem wysokiej temperatury-mgiełka ta została stworzona do ochrony włosów przed działanie wysokiej temperatury takiej jak suszarka, lokówka i prostownica. Formuła zawiera kopolimery, który pozostawia na włosach specjalny film zapewniający ochronę. Ma piękny zapach. Gdy rozpyli się za dużo mgiełki w jednym miejscu nic się nie stanie. Nie obciąża włosów. Nawilża włosy i zapobiega puszeniu. Często używam prostownicy, ale od jakiegoś czasu mniej. Długo szukałam czegoś co dałoby mi ochronę. W końcu natrafiłam na ta mgiełką. Jest po prostu super.





                4. Łagodny żel do mycia twarzy i oczu Tołpa- żel jest łagodny i można go używać do demakijażu oczu i ust. Super nawilża i odświeża, przywraca komfort, a także łagodzi podrażnienia. W jego skład wchodzi torf tołpa, ekstrakt z kwiatów bławatka i ekstrakt z korzenia lukrecji. Zawsze gdy idę się myć zmywam makijaż tym żelem i masuje twarz szczoteczką soniczną. Moja twarz po takim zabiegu jest oczyszczona. Pozostaje tylko zmyć jeszcze oczy, bo gdy mam mocno wy tuszowane oczy to nie zmywa mi całego tuszu. Więc wtedy zmywam płynem micelarnym.

                 5. Płyn miceralny z olejkiem z Garniera- ogólnie to bardzo dobrze zmywa makijaż, ale po zmyciu samym płynem bez żelu moja twarz jest zaczerwieniona i wygląda jakby była brudna, a nie jest. Gdy rano wstaje moja twarz już nie jest zaczerwieniona, mimo to bardzo go lubię, nie muszę trzeć płatkiem po oku. Dobrze nawilża


                 6. Masło kakaowe z Ziaji- krem do cery suchej i normalnej. Krem jest bardzo tłusty. Regeneruje i wygładza, zapobiega nadmiernej utracie wody. Wklepuje go w twarz po umyciu jej. Masło pachnie cudownie, pachnie czekoladą, ale nie jest takiego koloru, jest białe.





                 7. Szampon do mycia włosów Syoss- szampon jest z kompleksem keratynowym, sprawia, że włosy cienkie i łamliwe staja się piękne i mocne. Spełnia swoja rolę, nie robi się kołtunów na włosach i łatwo się je rozczesuje. Gdy umyję włosy tym szamponem jeszcze długo po umyciu pięknie pachną. Konsystencja jest gęsta i perłowa, super się pieni więc jest wydajny. Ten szampon skusił mnie tym, że odbudowuje włosy, a ja mam bardzo zniszczone.

                  8.Balsam do ciała Eveline Argan+Macadamia- balsam nawilża i ujędrnia ciało, ponadto jest z dodatkiem olejku arganowego i macadamia. Pięknie pachnie. Wcześniej używałam balsamu o kolorze niebieskim, ale gdy zobaczyłam ten, zaczęłam go stosować. Oczywiście u mnie w domu jest i ten drugi, ale ten jest moim ulubieńcem.

                   9. Anty-perspirant protecy&care Nivea- zawiera cenne składniki i zapach kremu NIVEA. Delikatnie pielęgnuje i zawiera ochronę przed poceniem się. To pierwszy antyperspirant, który zawiera składniki i ma przyjemny zapach kremu. Nie zawiera alkoholu więc nie podrażnia skóry tak wrażliwej jak pod pachami. Czasami się sypie, ale ogólnie moim zdaniem spełnia wymóg.








                    10. Tusz do rzęs Eveline Volume Celebrities -nigdy nie miałam tak dobrego tuszu. Mówi się też,że wygląd rzęs każdej z nas zależy od szczoteczki, czy jest gruba czy cienka. Zawsze kupowałam z grubą, bo myślałam, że moje rzęsy będą dłuższe, ale pomyliłam się. Kuzynka namówiła mnie do kupienia tego tuszu i jestem jej bardzo wdzięczna. Już, gdy pomalowałam pierwszy raz widziałam różnice pomiędzy rzęsami malowanymi tuszem, który miałam wcześniej a tym. Tusz bardzo wydłuża mi rzęsy przez co staja się jeszcze bardziej widoczne. Nie skleja rzęs. Jest genialny dla nich, a jeszcze w dodatku cena kusi bardzo, bo kosztuje niecałe 20 złoty.

To tyle na dziś. Życzę wam miłego dnia.
Całuski





Jeśli spodobało ci się zaobserwuj mojego bloga, będziesz na bierząco.
Zapraszam również na facebooka, instagrama oraz snapa: sandarfashion.



piątek, 25 listopada 2016

Modne fryzury na jesień/zima 2016


Dzisiaj przedstawię wam modne fryzury prosto od projektantów z wybiegów mody. W tym sezonie będzie królować włosy skręcone w subtelne fale, przedziałki na środku i dziewczęce grzywki.


Motywem przewodnim jest prostota i naturalność. Jesień/zima 2016 należy do fryzur naturalnych. Nie dotkniętych żadnymi kosmetykami. Włosy nosimy luźno puszczone lub lekko pofalowane,sezon jesienny to powrót gęstej grzywki.

 Zobaczcie kilka fryzur z wybiegów:



 Z powrotem lat 80. i 90. karbownice tak samo powracają .



Zapominamy o wysoko upiętym kucyku stawiamy raczej na niskiego koka.




Zapraszam na instagram, facebook, snapchat : sandarfashion


Jeśli wam się podoba mój blog nie zapomnijcie zaobserwować go. Będziecie wtedy na bieżąco.
                          


sobota, 29 października 2016

Kenzo x H&M



Hej. Długo mnie tu nie było, właściwie to od kwietnia. Zajmowałam się profilem na instagramie. próbowałam go jakoś rozkręcić. Dzisiaj już jestem(nareszcie). 




Raz w roku sieciówka H&M przygotowuje dla swoich klientów coś wyjątkowego i zaprasza do współpracy znanych, światowych projektantów.
Opowiem wam o współpracy H&M z francuskim domem mody Kenzo. Kenzo został założony w 1970 roku przez japońskiego projektanta Kenzo Takada. Współpraca zaczęła się w listopadzie, zaraz po tym jak wyprzedały się wszystkie ciuchy z kolekcji Balmain x H&M. Ich spotkanie odbyło się w Nowym Jorku. To tam właśnie dyrektorzy kreatywni Carol Lim i Humberto Leon postanowili podjąć współpracę. Kolekcja jest bardzo duża, nawiązuje do motywów zwierzęcych i dużych plisów. Niedawno odbył się pokaz mody w Nowym Jorku. A już 3 listopada kolekcja trafi na półki w 250 sklepach na całym świecie oraz będzie dostępna online, ale tylko w dwóch sklepach na terenie Polski, w Warszawie i Krakowie.















"Tętniący życiem i zabawą paryski dom mody, którego unikalny duch młodości skupia energię globalnej kultury."-można było przeczytać w oficjalnych informacjach w H&M






Mi kolekcja się bardzo podoba. Motywy kwiatów i zwierząt są cudne. Ceny na dom mody Kenzo nie są wysokie.





Najbardziej podoba mi się czarna bluza z tej kolekcji. Taka sam jak wyżej, ale czarna.
Zapraszam na mój profil na FB i instagramie oraz na snapchacie: sandarfashion. Do każdego jest ta sama nazwa.

piątek, 15 kwietnia 2016

Nivea- szampon oraz odżywka do włosów- NOWOŚĆ



Dzisiaj recenzja szamponu i odżywki z Nivea z serii Repair& Targeted care. Po przetestowaniu mogę wam z przekonaniem powiedzieć, że są warte. Konsystencja jest bardzo dobra. Włosy się szybko rozczesują po umyciu. Nie ma problemu przy spłukiwaniu i stan moich włosów naprawdę się poprawił. Moje włosy są mocniejsze, lśniące i bardziej błyszczące. Bardzo dobrze włosy się układają. A jeszcze niska cena sprawia, że chce się pójść i kupić następny zestaw. 
Szczerze polecam.





niedziela, 3 kwietnia 2016

WIBO - Paleta Go Nude Smoky Edition



Paleta do cieni z Wibo GO NUDE SMOKY EDITION to paleta do cieni inspirowana cieniami z Naked. Bardzo są podobne, mają podobną kolorystykę. Każda kobieta, która kocha paletki Naked powinna wypróbować tą z Wibo. Bardzo dobrze robi się nimi smoky eyes. 

Opakowanie z zewnątrz jest metalowe i pięknie wykonane. Choć lusterko w środku zniekształca to i tak mi się podoba. Paleta jest złożona z 12 cieni. 4 z nich są matowe i pastelowe, ich nazwy to ''innocent'', ''pastel'', ''earthtone'', ''smooth''.8 jest brokatowych: ''fantasy'', ''deep'', ''french'', ''royal'', ''mystery'', ''copper'', ''baroque'', ''shiny''. Pędzelek jest zrobiony z naturalnego włosia, którego kształt zaprojektowany został tak, by aplikacja cieni dawała efekt subtelnego, ''przydymionego'' oka.

Przyznam, że paletka robi wrażenie- cienie są dobrze napigmentowane i trwałe, pięknie się mienią. Cienie są zaprojektowane tak, aby każda, nawet najmniej wprawna ręka mogła wykonać makijaż, jak u gwiazdy prosto z Hollywod.





Podsumowując watro kupić tą paletkę.

poniedziałek, 15 lutego 2016

Plisowana spódniczka - inspiracje


Hej. Dzisiaj na początek tygodnia i początek moich feri chciałabym pokazać Wam inspiracje dotyczące plisowanych spódniczek. Co o nich myślicie? Jak Wam się podobają? Ja powiem szczerze,że mi bardzo. Wprost zakochałam się w nich.
 Wyglądają pięknie i jeszcze pasują do zbliżającej się wiosny.







Takie spódniczki możecie kupić u Exclusiveshopping , lub jak ktoś mieszka tak jak ja w Myszkowie to może ją śmiało kupić w Mod Ann. Dzisiaj byłam i widziałam, że są.


Zapraszam na instagrama --> sandarfashion

wtorek, 2 lutego 2016

Co będzie modne w tym roku?



Hej wszystkim. Jak u was pogoda? Dzisiaj post będzie poświęcony modzie. Zainspirował mnie do tego dzisiaj mój kolega Wiktor. Nie wiem czy to czytasz, ale dziękuję Ci, dałeś mi temat na posta. 
Pozdrawiam Wiktor.

Tak ja wspomniałam będzie o modzie, a konkretniej o nadchodzących trendach. Modnych kolorach na sezon wiosna-lato 2016. Wiem, myślicie sobie, o czym ta dziewczyna pisze, że to trochę za wcześnie na taki post skoro jeszcze mamy zimę, ale tak pracuje moda. Pracuje o rok naprzód.

Tak więc instytut Pantone. Słynna korporacja zajmująca się identyfikacją kolorów wydała raport na temat barw, które będą modne w sezonie wiosna-lato w tym roku. Tamten rok bez wątpienia należał do koloru marsala. Sklepy zalewała fala ubrań w kolorze głębokiego wina, a my kobiety dowiedziałyśmy się jak wygląda marsala. W tym roku jest to aż 10 "uspokajających" odcieni inspirowanych sztuką. W sprawozdaniu można przeczytać, że projektanci zainspirowali się urbanistyką z bujną roślinnością, właśnie to doprowadziło do nieoczekiwanych kombinacji kolorystycznych.

Kolory będą naturalne, wręcz wyciszające. W tym roku Pantone nie dzielił na płeć, ma "rządzić" uniseks.
Zatem na liście najmodniejszych kolorów znajdziemy:

Rose Quartz( brudny róż)
Peach Echo( nasycona brzoskwinia)
Serenity(niebieski przełamany fioletem)
Snorkel Blue( Granat)
Buttercup(przygaszony żółć)
Limpet Shell(ożywiony "baby blue")
Lilac Grey(liliowy)
Fiesta(zgaszone bordo)
Iced Coffee( delikatny brąz)
Green Flash(jaskrawa zieleń)